Blog

Gotowość instytucjonalna a gotowość szkolna

W literaturze dotyczącej tego tematu zamiennie funkcjonują dwa określenia „gotowość szkolna” oraz „dojrzałość szkolna”. Dojrzałość szkolną bada się w aspekcie aktualnego rozwoju dziecka, natomiast gotowość szkolna to aspekt najbliższego rozwoju owego dziecka. Strefa aktualnego rozwoju dziecka to mapa kompetencji dobrze przez nie opanowanych oraz funkcji dopiero dojrzewających, zaś strefa najbliższego rozwoju to obszar gotowości dziecka do zdobywania kompetencji leżących w zasięgu jego możliwości przy wspierającym otoczeniu społecznym. Bardzo podobne podejście możemy zaobserwować u innego autora. B. Wilgocka-Okoń dojrzałość szkolną wiąże ze zmianami rozwojowymi mającymi charakter spontaniczny i z samym dojrzewaniem biologicznym organizmu. Natomiast jako kierownika tego wszystkiego upatruje ona mechanizm biologiczny jakim jest dojrzewanie. Dojrzałość zaś traktuje jako etap charakteryzujący się wrażliwością na oddziaływania zewnętrzne, które mogą modyfikować kierunek zmian zachodzących w procesie rozwoju. Natomiast pojęcie szkolnej gotowości zdaniem autorki wiąże się z istnieniem możliwości ćwiczenia, kształtowania pewnych właściwości, stwarzając szansę do osiągnięcia dojrzałości szkolnej. Badania na temat wyżej poruszonego tematu na pewno nie jednemu zajęło wiele czasu i energii. Każde z dzieci w rozbudowanym systemie szkolnictwa natrafia na próg edukacyjny, który niejako wyznacza jego dalsze życie ucznia. Próg ten bez wątpienia występuje na etapie przechodzenia dziecka z przedszkola do szkoły podstawowej. W analizie zjawiska progu szkolnego konieczne staje się nie tylko zdefiniowanie dojrzałości szkolnej i gotowości szkolnej dziecka , ale także dojrzałości instytucjonalnej, która dotyczy zarówno przedszkola jak i szkoły. Warto w tym miejscu skupić się na szkole i na tym jak ona reaguje na potrzeby ale też umiejętności dziecka. Szkoła musi bazować na tym czego w przedszkolu nauczyło się dziecko inaczej nie będzie dawać szansy na otwartość w stosunku do dziecka. Oznacza to nic innego jak to, że szkoła nie może postrzegać i oceniać dziecka w kategoriach zamkniętych zmian rozwojowych, zakończonych procesów, opanowanych funkcji i sprawności. Jednocześnie mówiąc o szkole zamkniętej na ucznia mam na myśli taką która w diagnozie jego rozwoju posługuje się kategoriami zamkniętymi, a więc ukazującymi dziecko w takim etapie gdzie pomija się całkowicie proces jego wzrastania i dojrzewania do zmian. O dojrzałości instytucjonalnej nie sposób mówić nie zwracając uwagi na przedszkole. To ono zaraz po środowisku rodzinnym bardzo mocno oddziałuje na rozwój dziecka. Przedszkole otwarte na dziecko respektuje w ofercie programowej zróżnicowane doświadczenia dziecka wyniesione z domu rodzinnego. Te doświadczenia wyniesione z domu bardzo mocno determinują poznawcze, społeczne i emocjonalne funkcjonowanie dziecka w roli przedszkolaka oraz ucznia. Spójrzmy jaka ważna rola rodziców w tym rozbudowanym procesie. Jeśli rodzice akceptują dziecko jako osobę i dostarczają mu wielu pozytywnych wzmocnień, wówczas jak na dłoni widać, że jest ono gotowe do podejmowania wyzwań jakie stawia przed nim edukacja. Jeśli dziecko wychowuje się w rodzinie spokojnej, gdzie mogło doświadczać pozytywnych interakcji, doświadczało przestrzegania życzliwości, poszanowania dla drugiego człowieka to bez wątpienia samo będzie oceniało przed taki pryzmat. Dzieci emocje wyniesione z domu przenoszą na kontakty społeczne w szkole i przedszkolu. Warto wspomnieć, że w środowisku rodzinnym, w którym edukacja stanowi istotną wartość życiową, dziecko ma niebywale wiele okazji do gromadzenia doświadczeń, które bardzo korzystnie wpływają na jego poznawcze funkcjonowanie. Przedszkole, które jest otwarte na szeroki rozwój dziecka powinno być nastawione na uruchamianie mechanizmów rozwojowych opartych głównie na swobodnej a zarazem spontanicznej aktywności dziecka. Dobre przedszkole to nie takie, które na siłę chce zmieniać dziecko pod jakieś odgórne standardy. To miejsce, które w każdym dziecku znajdzie indywidualizm i będzie go w nim rozwijać. Dobre przedszkole powinno stwarzać dla dziecka kącik bezpieczeństwa gdzie pozna pewne prawdy o sobie, dowie się wiele o otaczającym go świecie i o tym jak prawidłowo w tym świecie się poruszać i funkcjonować. Podsumowując tą część można powiedzieć, że dojrzałość instytucjonalna to taka wrażliwość instytucji na dziecko, jego potencjał, potrzeby, możliwości i ograniczenia, która gwarantuje ciągłość oddziaływań edukacyjnych.
Przejście dziecka z jednego poziomu edukacyjnego na następny jest procesem złożonym i dynamicznym ale nie powinien dziać się gwałtownie i skokowo. Warto byłoby tu wspomnieć o trzech etapach procesu kształtowania dojrzałości szkolnej.
W pierwszym etapie bardzo ważną rolę odgrywają początkowe uzdolnienia dziecka oraz oddziaływania środowiskowe i wychowawcze, które wpływają na kształtowanie się przedsiębiorczości i aktywności dziecka w różnych dziedzinach życia. Przechodząc płynnie do kolejnego stadium wszystkie te czynniki oddziałują na rozwój fizyczny dziecka, a także na rozwój umysłowy i społeczny. Ostatni poziom rozwoju na tych trzech płaszczyznach wyznacza zakres wrażliwości i podatności dziecka na nauczanie typu szkolnego.
Chciałabym się zatrzymać na tym stwierdzeniu o nauczaniu typu szkolnego, bo czym ono tak naprawdę jest? Ładnie się to nazywa a mieści w sobie bardzo proste rzeczy, a raczej umiejętności a zatem:
• podporządkowanie się wymaganiom szkoły w zakresie skupiania uwagi na lekcjach,
• wykonywanie postawionych przed dzieckiem zadań do wykonania,
• zgodne i harmonijne współżycie z kolegami,
• szeroko rozumiany szacunek do nauczyciela,
• obowiązkowość i sumienność w odrabianiu prac domowych,
• gotowość do podejmowania systematycznego wysiłku związanymi z podjęciem nowych obowiązków,
• pragnienie i radość ze zdobywania wiedzy i nowych umiejętności,
• samodzielność,
Takie ujęcie dojrzałości szkolnej można utożsamiać ze stanem równowagi między wymaganiami, jakie stawia dziecku szkoła, a jego potencjałem rozwojowym. Dziecko na progu szkoły staje z bogatym bagażem różnorodnych doświadczeń, ukształtowanych kompetencji, dobrze opanowanych funkcji, zakończonych procesów rozwojowych, a więc z tym, co już wie, zna, potrafi.
Bibliografia:
1. BŁAŻEJ SMYKOWSKI Instytut Psychologii UAM, Poznań „Zmiana sposobu funkcjonowania dziecka a gotowość szkolna: analiza w kontekście koncepcji Lwa S. Wygotskiego”.
2. Barbara Wilgocka – Okoń, ” Gotowość szkolna dzieci sześcioletnich”.

autor: Sylwia Placzyńska

Shopping Cart